Czekałem w napięciu. W końcu wiem! Poznań Triathlon 2013! Dokładnie 04.08.2013 za 238 dni od teraz wystartuję na dystansie 1/4 Ironman (950m, 45km, 10,55km).
To będzie mój debiut w triathlonie. Wiem, po co ćwiczę. Mam cel przed
sobą i marzenia czegoś więcej do osiągnięcia, ale nie od razu! To
mniejsza stacja w drodze do Ironman’a. Większy cel na sezon 2013.
Zastanawiałem się czy nie porywam się z motyką na Słońce? Sprzętowo
stoję słabo. Kondycyjnie też. Nie wspominając już o technice! Skromnie
mówiąc nie jestem przygotowany do tego startu. Tylko, że … nie mam
zamiaru walczyć o czołowe miejsca, a czasu do startu jeszcze jest dużo.
Miejsca na podium zostawię dla bardziej doświadczonym zawodników :).
Liczy się ukończenie!
Organizator ustalił poszczególne limity czasowe na:
- Pływanie 45 min.
- Rowerowanie 2,5 h
- Bieganie 4 h
To nie są czasy na poszczególną dyscyplinę. To są deadline’y tych
etapów. W sumie 4h na całość – i to jest w moim zasięgu :). Co więcej
dystans jest nieco zmieniony względem dystansu olimpijskiego na moją
korzyść. Olimpijka to 1,5km, 40km i 10km a tu mamy, tak jak pisałem
wyżej, 950m, 45km, 10,55km. Mniej wody więcej rowerowania – idealnie na
początek (Subiektywnie pływanie odczuwam za cięższą dyscyplinę od
roweru)!
Okres oficjalnych przygotowań czas zacząć! Wkrótce wyspowiadam się sam
przed sobą i Wami, opiszę jak wyglądam: sprzętowo, kondycyjnie oraz
technicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz