8 grudnia 2012

Mój pierwszy raz w Poznaniu na tri sposoby!

Czekałem w napięciu. W końcu wiem! Poznań Triathlon 2013! Dokładnie 04.08.2013 za 238 dni od teraz wystartuję na dystansie 1/4  Ironman (950m, 45km, 10,55km).

 
To będzie mój debiut w triathlonie. Wiem, po co ćwiczę. Mam cel przed sobą i marzenia czegoś więcej do osiągnięcia, ale nie od razu! To mniejsza stacja w drodze do Ironman’a. Większy cel na sezon 2013.

Zastanawiałem się czy nie porywam się z motyką na Słońce? Sprzętowo stoję słabo. Kondycyjnie też. Nie wspominając już o technice! Skromnie mówiąc nie jestem przygotowany do tego startu. Tylko, że … nie mam zamiaru walczyć o czołowe miejsca, a czasu do startu jeszcze jest dużo. Miejsca na podium zostawię dla bardziej doświadczonym zawodników :). Liczy się ukończenie!

Organizator ustalił poszczególne limity czasowe na:

  • Pływanie                  45 min.
  • Rowerowanie         2,5 h
  • Bieganie                   4 h
To nie są czasy na poszczególną dyscyplinę. To są deadline’y tych etapów. W sumie 4h na całość – i to jest w moim zasięgu :). Co więcej dystans jest nieco zmieniony względem dystansu olimpijskiego na moją korzyść. Olimpijka to 1,5km, 40km i 10km a tu mamy, tak jak pisałem wyżej, 950m, 45km, 10,55km. Mniej wody więcej rowerowania – idealnie na początek (Subiektywnie pływanie odczuwam za cięższą dyscyplinę od roweru)!

Okres oficjalnych przygotowań czas zacząć! Wkrótce wyspowiadam się sam przed sobą i Wami, opiszę jak wyglądam: sprzętowo, kondycyjnie oraz technicznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz