21 grudnia 2012

Mały szybki updejt



No więc tak … :)

Jeżeli chodzi o regularne wpisy – będą, obiecuję! Ale jeszcze nie teraz, hehe. Na usprawiedliwienie dodam, że mam ograniczony dostęp do netu. Zresztą ograniczę się, by nie spamować bloga samymi filmikami. Wypada napisać coś konkretnego od czasu do czasu. Planuję więc skrobnąć jakieś podsumowanie. Koniec miesiąca wydaję się być najlepszym terminem. Tak więc z końcem Grudnia napiszę co udało mi się zrobić.

Obecnie trenuję w miarę możliwości. Większy nacisk kładę na basen z wiadomych względów. Aha, obiecałem parę postów wcześniej wyspowiadać się z tego jak jestem przygotowany do sierpniowego startu w Poznaniu. To będzie kolejna rzecz do napisania.

Co tam jeszcze? Posty piszę na gorąco, chyba najlepsza metoda prowadzenia bloga dla mnie. Co mi siedzi na duszy, cyk, idzie na bloga.

Czytam teraz „Urodzonych biegaczy”. Jak skończę napiszę co o niej myślę.

Wesołych Świąt!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz